Weekend to dla większości z nas czas odpoczynku. Jednak dla wielu to jedyny moment, kiedy mogą zająć się sprawami wymagającymi czasu i… dużego bagażnika. Przeprowadzka do nowego mieszkania, transport zakupionych mebli ze sklepu, który nie oferuje darmowej dostawy, czy przewiezienie materiałów na działkę – to zadania, które przerastają możliwości typowego auta osobowego, nawet w wersji kombi.
W takich sytuacjach stajemy przed dylematem: wynająć firmę transportową czy zrobić to samemu? Coraz więcej osób decyduje się na drugą opcję, a Auto do 3,5 t na weekend? Są w Truck Care i innych wypożyczalniach dostępne niemal od ręki. Dlaczego warto rozważyć takie rozwiązanie?
Niezależność to podstawa
Zlecenie transportu firmie zewnętrznej ma swoje zalety, ale też sporo ograniczeń. Musimy dostosować się do grafiku przewoźnika, często płacić za każdą godzinę postoju (co generuje stres przy pakowaniu), a w weekendy stawki bywają znacznie wyższe.
Wynajmując auto samodzielnie, zyskujemy pełną kontrolę.
- Czas: Odbierasz auto w piątek po południu i oddajesz w poniedziałek rano. Masz całą sobotę i niedzielę na spokojne przewiezienie rzeczy, bez pośpiechu i patrzenia na zegarek.
- Trasa: Możesz zrobić tyle kursów, ile potrzebujesz. Zapomniałeś czegoś z piwnicy? Żaden problem, wracasz. Chcesz przy okazji zahaczyć o market budowlany? Droga wolna.
- Koszty: Często koszt wynajmu busa na dobę lub dwie jest niższy niż jeden kurs „taksówki bagażowej” na drugi koniec miasta.
Jakie auto wybrać na weekendowe zadania?
W ofercie wypożyczalni znajdziemy różne typy pojazdów, które prowadzi się jak zwykłą osobówkę (wymagane tylko prawo jazdy kat. B).
- Furgon (blaszak): Najpopularniejszy wybór. Idealny do przewozu kartonów, worków z ubraniami czy mniejszych mebli. Niski próg załadunku ułatwia wnoszenie rzeczy. Warto zwrócić uwagę na długość przestrzeni ładunkowej – najpopularniejsze modele mają od 3 do 4 metrów „paki”.
- Kontener z windą: Jeśli planujesz przewóz ciężkich rzeczy (pianino, duża lodówka, pralka, szafa z litego drewna), to jedyny słuszny wybór. Winda hydrauliczna zrobi za Ciebie najcięższą robotę – podniesie ładunek z poziomu chodnika do poziomu podłogi auta. To oszczędność kręgosłupa i mniejsze ryzyko uszkodzenia sprzętu.
Na co uważać przy wynajmie?
Decydując się na wynajem aut dostawczych do 3,5 ton, warto sprawdzić kilka rzeczy w umowie. Po pierwsze – limit kilometrów. Przy przeprowadzce w obrębie jednego miasta zazwyczaj nie ma on znaczenia, ale jeśli wieziemy rzeczy do innego województwa, dopłata za nadprzebieg może być istotna. Po drugie – kaucja. Jest standardem i służy zabezpieczeniu ewentualnych szkód. Warto dokładnie obejrzeć auto przy odbiorze i zaznaczyć w protokole każdą rysę, by nie stracić pieniędzy.
Dla osób prywatnych i małych firm, które potrzebują transportu okazjonalnie, weekendowy wynajem to opcja najbardziej ekonomiczna. Nie musisz utrzymywać własnego dostawczaka, płacić za jego ubezpieczenie i przeglądy przez cały rok, by użyć go raz na kwartał. Wypożyczasz, załatwiasz sprawę, oddajesz i zapominasz. To kwintesencja nowoczesnej ekonomii współdzielenia, która w transporcie sprawdza się doskonale.